All Posts By

MadaM.

NieCodziennik

ZuHankowe pogadanki

7 kwietnia 2015
KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Mąż bawi się z dziewczynkami.nagle słyszę zza ściany

Zu- to ja będę waflem

M.-a ja czekoladą!

Zu- dlaczego tato będziesz czekolada?

M.-mam Was na raczkach. Ty Zuziu jesteś waflem, Hania tez. To ja czekolada w środku

:)

**** CZYTAJ WIĘCEJ

NieCodziennik

Wspominajka

3 kwietnia 2015
11046889_983042318386756_1719126495320446911_n

Święta tuż tuż. Normalnie można się pomylić, jakie to, bo za oknem pada śnieg.

Nie było go w styczniu, nie było w lutym, a tu niespodzianka – zachciało mu się sypać w kwietniu. Ciekawe ile osób martwi się o świąteczne podróże, bo opony już letnie?..

Na myśl przychodzi mi czas z początku małżeństwa, gdy wszystko było tak mało skomplikowane logistycznie. Mnóstwo wolnego czasu. Spanie do południa, leniwe śniadania, romantyczne wieczory przy świecach i lampce wina. CZYTAJ WIĘCEJ

Okiem Mamy

Wózkomania

1 kwietnia 2015
wozkomaniatako

 

Każdy ma swojego bzika, każdy swoje hobby ma – tak śpiewał mały chłopczyk w jednej z piosenek mego dzieciństwa, która również uwielbiają moje córeczki.

Trudno lepiej w jednym zdaniu podsumować to, na co aktualnie się ‚zakręciłam’.

No dobra. Nie tylko na tym punkcie mam bzika. Ale o innych mych wariactwach innym razem.

Wózki, wózki, wózeczki.. Trójkołowe, cztero… CZYTAJ WIĘCEJ

NieCodziennik

ZuHankowe pogadanki

27 marca 2015
KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Zu do Hani – już jadę! Pa Mała! Jutro się spotkamy. Fenk ju

***

Zu – jutro przyjdą goście. Będzie tort i świeczki.

Ja – pewnie Zuziu. A kto będzie dmuchał świeczki?

Zu – ja i Hania. A jak będą wakacje, to będą moje urodziny i będę mieć świeczki.

Ja – a ile tych świeczek będzie?

Pokazuje na palcach. Liczymy. Jeden. Dwa..

Hanu – triii..

*** CZYTAJ WIĘCEJ

NieCodziennik

Hanelkowe niespodzianki

24 marca 2015
10306536_970276256330029_7734132921520252254_n

Było o Córi Starszej. Czas i na Młodszą.

O tym, że Młodsza Córi jest genialna i z całych sił chce dorównać Starszej, wiem odkąd zaczęła wstawać w łóżeczku  mając 6 miesięcy. Trzy tygodnie później podejmowała pierwsze, zakończone sukcesem, próby chodzenia. Wstawała przy meblach, łóżeczku i wszystkim, czym tylko mogła się przytrzymać. I dreptała. Nóżka do nóżki. Takim sposobem potrafiła przemieszczać się po całym mieszkaniu. Siostrzana dłoń niejednokrotnie bywała przy tym pomocna. CZYTAJ WIĘCEJ

NieCodziennik

Z cyklu „ZuHankowe pogadanki” czyli co w trawie piszczy

22 marca 2015
45379_582513428439649_1383962911_n

Czasami, ba… Będąc szczera, to kilka razy dziennie, zastanawiam się, jak to się stało, ze wyhodowała mi się w domu tak wygadana Mistrzyni ciętej riposty.

Zresztą nie ma co się rozpisywać. Oddaję głos starszej Córi.

 

***

Bawimy się konikiem na biegunach pamiętającym dzieciństwo Męża. Młodsza Córi przewraca owego konika na bok

Ja – po co Haniu przewróciłaś konika?

Zu – ojejku! Tak ładnie go postawiłam! Dziecko, co to z ciebie wyrosło?

 

****

CZYTAJ WIĘCEJ

NieCodziennik

Strach ma wielkie oczy

19 marca 2015
KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

 

Odkrywam w sobie strach.

Przychodzi tak nagle.

Zakrada się cicho jak złodziej w zakamarki mojego serca.

Lękiem świdruje moja duszę.

Jest wszędzie.

Powietrze jest ciężkie od jego obecności.

Wydawać by się mogło, że można je kroić nożem niczym weselny tort. CZYTAJ WIĘCEJ

Codzienność NieCodziennik

Pierwsze urodziny

16 marca 2015
11070845_991919407499047_2453259802895348720_n

 

To już rok.

Rok temu wszystkie znaki na niebie i ziemi, a przede wszystkim regularne ‚przypominacze’ zwiastowały rychłe pojawienie się na świecie mej drugiej Córi. Nie urywam, ze czekałam na ten moment i już z całych sił chciałam ‚wykurzyć’ Młodszą na drugą stronę brzucha.

Byłam pewna, ze od tego momentu minęło dopiero kilka dni, kilka kartek w kalendarzu wyrwałam a tu koło się zatoczyło, znów jest marzec. CZYTAJ WIĘCEJ

NieCodziennik

Magiczna Trójka

15 stycznia 2015
 

„Mam trzy latka, trzy i pół…” – powiedziała moja starsza Córi…

I już na wstępie muszę wyjaśnić, dlaczego właśnie trójka jest taka ważna.

 

Jest nas trzy…

Trzy kobiety w domu – samo błogosławieństwo. Mama i dwie Córki.

 

Oprócz nas domowy dobytek poszerzają Mąż i psina również rodzaju męskiego.

Jakby nie patrzeć, równowagi w naszym domu próżno szukać.

 

„Mam trzy latka, trzy i pół…” – czas pędzi jak oszalały.

Kilka dni temu był początek 2012 roku, kiedy to cieszyliśmy się z radosnej nowiny, że za kilka miesięcy w naszym domu pojawi się maluszek. A teraz cieszymy się podwójnie. Dziewczynki razem mają teraz trzy i pół roku.

 

Trojka zatczyła jednak magiczne koło i skupiła się na Rodzicach.

Nie odczuliśmy tego boleśnie. Wciąż jesteśmy piękni i młodzi.

 

Czas płynie, pędzi więc to dobry moment, by zatrzymać wspomnienia. By chwytać te ulotne momenty ku pamięci. By nigdy nie zapomnieć o magicznym dzieciństwie naszych Córek.

 

Zatem ten blog będzie o nas.

O naszej codzienności.

O naszych radościach i smutkach.

O tym, co kochamy najbardziej.